Zamknij

Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies.

Informujemy, że nasze witryny wykorzystują pliki cookies w celu dostarczenia usług i informacji najwyższej jakości. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies.

środa, 14 stycznia 2015

Maroko Cesarskie Miasta... relacja z podrózy!!!

Maroko
Przed wyjazdem do Maroka odwiedziłem wcześniej Egipt, Tunezję, Turcję i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Byłem również w Hiszpanii, Włoszech i Grecji, także myślałem, że nic mnie tam nie zaskoczy i trochę się wyciszę. Dziwiła mnie trochę ilość obiektów UNESCO i opisy o pozostałościach z krajów europejskich, ale wyobrażenie miałem totalnie inne. 

Również opinia o religii i władcach z tego regionu świata była dla mnie znana i oczywista, bo przecież czym może Maroko się różnić od Tunezji, Egiptu i z lekką domieszką Hiszpanii.
Okazało się, że może się różnić i to bardzo, że jest to kraj, do którego można wracać i to wracać z różnych powodów. Jest to kraj tak ciekawy i różnorodny, że zajęcie znajdzie tam miłośnik sztuki, architektury, malarstwa, kulinariów, zakupów, filmu, religii, przyrody, gór, a już sama historia rodziny królewskiej jest równie interesująca co historia niejednej rodziny królewskiej z Europy


Próbowałem opisać Maroko z jakiejś strony, ale nikt nie dotrwałby w czytaniu do końca, bo poniższy spis rzeczy, które tam zobaczyłem jest ogromny. Teraz dopiero po takim objeździe będę w stanie zdecydować się jak przygotować się do kolejnej wyprawy i na czym dokładnie będę się chciał skupić.
Dodatkowo pokażę parę zdjęć, ale również ilość tych zdjęć sprawiła, że postanowiłem zorganizować slajdowisko (700 zdjęć), bo jest opowiadania na ładne parę godzin. Jest to pewnie zasługą dobrego przewodnika, który ciągle ciekawie opowiadał, czytał fragmenty książek, wyświetlał filmy i wszystko to w bardzo szczegółowy sposób tylko o Maroko.
Najciekawsze miasto to ewidentnie Marrakesz zwany również czerwonym miastem. Bazar czyli suk, meczet Koutoubija, meczet i medresa Ali ben Jusufa (szkoła koraniczna), pałac Bahina i grobowce Saadytów. Wieczorem plac Dżamaa el Fna (UNESCO) czyli wizyta u zaklinaczy węży, połykaczy ognia i w przenośnych garkuchniach



Podróż do kolejnego miasta Fez odbywa się przez malownicze góry Atlasu Średniego. W Fezie medina Fes el-Bali (UNESCO) czyli labiryntu 9000 krętych uliczek. W nim meczet, uniwersytet El Karawijjin, mauzoleum Mulaj Idrisa (założyciela miasta) oraz garbarnia skór. Koło dzielnicy żydowskiej olbrzymia brama Bab al Jeloud.

 

Volubilis to rzymskie ruiny z I wieku wpisane na listę UNESCO. Łuk Karakali, dom Orfeusza termy, forum i domy z zachowanymi mozaikami.



Meknes jest miastem pięknych bram. Jest tam również mauzoleum sułtana Mulaj Ismaila, stajnia dla 12000 koni i spichlerz.
W Rabacie meczet i wieża Hassana z XII wieku, mauzoleum Mohameda V, pałac królewski z imponującą bramą Bab ar-Rouah oraz artystyczną dzielnicę Kasba Oudaja.


   

W Casablance wnętrze meczetu Hassana II (Dom Boga na wodzie) z najwyższym 200m minaretem na świecie. Plac Mohameda V z zabudową kolonialną AlDżadida to dawna enklawa portugalska. Historyczne centrum miasta z fortecą, cysterną portugalską, sąsiadujące ze sobą kościół i meczet.




Zdjęcia: Tomek Gawronski.